MAREK GRECHUTA - Ocalic od zapomnienia video free download


3,410,507
Duration: 03:36
Uploaded: 2007/09/06

Marek Grechuta - poezja spiewana

Comments

6 years ago

Robert Janowicz

Ale niesamowita jest głębia w tym tekście. Trzeba być chyba jednak romantykiem, że go zrozumieć.

6 years ago

Mati Wasik

Tadadadada

6 years ago

Ewa Dabrowska

Marku..na zawsze będziesz w mej pamięci..Dziękuję Ci za wszystko. Zawsze mi dodawałeś otuchy

6 years ago

kaena fost

Ciszę się, że rodzice pokazali mi tą piosenkę

6 years ago

Izak Goldman

Ile razem dróg przebytych?Ile ścieżek przedeptanych?Ile deszczów, ile śniegówwiszących nad latarniami? Ile listów, ile rozstań,ciężkich godzin w miastach wielu?I znów upór, żeby powstać i znów iść i dojść do celu.Ile w trudzie nieustannym wspólnych zmartwień, wspólnych dążeń?Ile chlebów rozkrajanych?Pocałunków? Schodów? Książek? Oczy twe jak piękne świece,a w sercu źródło promienia,więc ja chciałbym twoje serce ocalić od zapomnienia.U twych ramion płaszcz powisa krzykliwy, z leśnego ptactwa, długi przez cały korytarz,przez podwórze, aż gdzie gwiazda WenusA tyś lot i górność chmurblask wody i kamienia.Chciałbym oczu twoich chmurność ocalić od zapomnienia.

6 years ago

The Mr Michael

Ile razem dróg przebytych?Ile ścieżek przedeptanych?Ile deszczów, ile śniegówwiszących nad latarniami? Ile listów, ile rozstań,ciężkich godzin w miastach wielu?I znów upór, żeby powstać i znów iść i dojść do celu.Ile w trudzie nieustannym wspólnych zmartwień, wspólnych dążeń?Ile chlebów rozkrajanych?Pocałunków? Schodów? Książek? Oczy twe jak piękne świece,a w sercu źródło promienia,więc ja chciałbym twoje serce ocalić od zapomnienia.U twych ramion płaszcz powisa krzykliwy, z leśnego ptactwa, długi przez cały korytarz,przez podwórze, aż gdzie gwiazda WenusA tyś lot i górność chmurblask wody i kamienia.Chciałbym oczu twoich chmurność ocalić od zapomnienia.

6 years ago

margotka 72

Dla wszystkich Polaków ...Tak bardzo jest nasza ... smutna jak nasza historia... biedna Polska...

6 years ago

Marta Wilga

...ile chlebów rozkrajanych... trochę już ,i oby więcej.

6 years ago

zakub

tadada tadada

6 years ago

Andrzej K

How many roads traveled together?How many well-trodden paths?how many rains, how many blizzards?Hanging over the streetlamps How many letters, how many farewells,Lonesome hours in endless towns?And again the obsitancyTo go, to finish strongly.How much in unceasing toilShared fears, shared dreams?How many loaves are being sliced?How many kisses? Steps? Books?Your eyes like beautiful candlesbut in the heart the flame dwellsSo your heart I would liketo save from oblivion.A coat hangs from your shouldersVibrant, woven from the birds of woodlandLong for the entire corridorAcross the yard, right to the star Venus. You're the airness and sublime of clouds,Glitter of water and rock.The unrest of your eyes,I would like to save from oblivion.

7 years ago

Olaf Niedźwiedzki

Przyszedlem tutaj tylko dlatego ze nauczycielka kazala

7 years ago

Roza Konarska

bardzo ciężkie dni ... i bardzo mądre słowa... oby mnie NAM dały sens ....

7 years ago

kantorek 31231231

Pozdrawiam 3c

7 years ago

Latający Ananas

mój ulubiony utwór Grechuty <3

7 years ago

boro337

Mam nadzieję ,że moim synom też będzie się podobać.Chociaż to nie moje czasy....

7 years ago

Marcin Tomczak

Trzeba przypomnieć, że to wiersz Gałczyńskiego.

7 years ago

Drukpa Kunlej

Panie Marku.dziękuję.

7 years ago

Jarosław Purchawka

Coś pięknego

7 years ago

Urbann Legend

Wybitny człowiek.

Related Videos