Chciała dać nam wszystko, a była tylko jedna
Nieprzyzwoita doborć, czysty śmiech,
Potężne serce kroiła na części,
Częstowała, podtykała pod sam nos.
A więc brałeś łapczywie,
Wszyscy brali, aż w końcu
Nie zostało nic, zupełnie nic.
Wcale nie jest powiedziane,
Że ciągle dając kiedyś coś dostaniesz(x2)
A wcale nie jest powiedziane,
Wcale nie jest powiedziane,
Że kiedyś coś dostaniesz.
F I S Z i jego bla bla bla styl.
A wcale nie jest powiedziane,
Wcale nie jest powiedziane,
Że w końcu coś dostaniesz.
Chciałeś dać mi wszystko,
Wyspy sentymentów.
Serce kroiłeś na części
I podtykałeś pod sam nos,
Częstowałeś, przeczuwając,
Że to nie mój smak,
Nie mój smak.
Częstowałeś, przeczuwając,
Że to nie mój smak ...
Ref:
Wcale nie jest powiedziane,
Że ciągle dając kiedyś coś dostaniesz. (x2)
A wcale nie jest powiedziane,
Wcale nie jest powiedziane,
Że kiedyś coś dostaniesz.
A wcale nie, nie, nie ...
Bo wcale nie, nie, nie ...
Że kiedyś coś dostaniesz ...
A wcale nie, nie, nie ...
Bo wcale nie, nie, nie ...
Że kiedyś coś dostaniesz ...
A może już nigdy nic,
A nigdy nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie ...
Ref:
Wcale nie jest powiedziane,
Że ciągle dając kiedyś coś dostaniesz (x2)
F I S Z i wcale nie, nie, nie ...
Że kiedyś coś dostaniesz ...
O la la la la la la ...
Dobra jak byś teraz puścił to od początku,
To ja bym mniej więcej zobaczył,
Co jest, w miarę ...
9 years ago
9 years ago
10 years ago
10 years ago
11 years ago
11 years ago
12 years ago
12 years ago
12 years ago
12 years ago
12 years ago
12 years ago
12 years ago
13 years ago
13 years ago
13 years ago
13 years ago
13 years ago
13 years ago
13 years ago