02. Bisz (B.O.K) - Wilk chodnikowy descargar videos gratis


2,079,730
Duración: 03:59
Subido: 2012/09/17

Wszystkie klipy Bisza:http://www.youtube.com/watch?v=qI3u5m1i5No&list=PL5baz-Zveh-QCcFBj1-gObjHHL1NGTecc&feature=share

ZAMÓW TEN ALBUM NA: http://sklep.fdgrec.com

Rap: BISZ - https://www.facebook.com/BiszBOK

Muz: ZŁOTE TWARZE - https://www.facebook.com/ZloteTwarze

Pianino: PAWBEATS - https://www.facebook.com/pawbeatsmusic

Mix/master: Puzzel - https://www.facebook.com/puzzelmusic

WWW.BISZU.PL

WWW.ELADE.PL

WWW.FDGREC.COM

Comentarios

8 years ago

JESTEM UHO

PIERDOLONA POEZJA

8 years ago

Emila Emila

To jest mistrzostwo ...sama prawda ...

8 years ago

Konrad Balon

Bisz to jeden z tych niewielu wyjątkowych artystów. Podczas słuchania można wyłączyć swoje myśli i oddać się muzyce, wsłuchać w słowa. Czyste emocje płynące z głośników.

8 years ago

hinduska111

BIszu nie jesteś sam, coraz więcej osób widzi że pogoń za sianem nie ma sensu bo życie ucieka, spoko jeszcze chwila i okowy spadną i będziemy wolni od korupcji, chamstwa i nagonki na hajs. Pozdro z Poznania :D

8 years ago

Łukasz Bańkowski

thx #

8 years ago

Michal Bas

Stare śmieci zbieram w stare szafyDzieciaki klną na stare babyJa się kłaniam - już tak długo się znamyTyle wariantów chorób i pogódŻycie kręci się wokół porodów i zgonówWe wnykach dogorywa młodośćMoje korzenie przechodzą przez oczodoły czaszekWiją się w żebrach, jestem zbyt świadomy czasem nieszczęściaPrzez chwilę widzę twoje oczy jak gwiazdyI to przemija - jestem sam jak każdyLecz młode dłonie znów zbierają moje kwiaty wiosnąZ balkonu patrzę na ogrody, które rosną iMyślę o tych ludziach, którzy wciąż chcą żyćKombinując jak popchnąć zamiast ciągnąć syfW każdej rodzinie tu jakiś dzieciak to nadziejaKtóra czasem w podstawówce rośnie, potem się rozwiewaCoraz częściej się upewniam, że marzenia są po to, by się nie spełniaćBo nie świata tyczą, ale sercaNie rozwijam się w tempie społeczeństwa, boStraciłbym istotę mego człowieczeństwa – wolnośćCo miasta muszą trzymać to w klatkachWielu pozwala sobie być sobą jedynie na melanżachMówią „Nie chcesz dorosnąć”, ja nie chcę tak dorosnąćMówią mi jak dorosnąć w dwóch słowach: „Łap chomąto”Jedyne czego chcą – twych mięśni i godzinA to, kim jesteś? Bądź poważny,kurwa, kogo to obchodzi? (cicho)Wkoło ani żywej duszy, w tobie też (cicho)Wkoło żadnego odgłosu, w tobie zew (cicho)Zaczyna swą pieśń młodość pusta, miałkaKtoś położył chuj na świat nasz, masz mnie za świadka, to prawdaMasz mnie za dowód i maż sięTo życie kiepski żart, a mówią ci „Bierz je poważnie”Nie chcesz już słyszeć o hajsie, hajsie, hajsieLecz nie ma nic ponad tę walkę o srajtaśmę, oddaj się jej lub poddaj sięA ja będę wyć do pustego niebaChoć dobrze wiem, że i tak to niczego nie daBędę czekać, aż powrócą tu zmęczone echa mego głosuWierząc, że usłyszę twój wśród nichI będę żyć na krawędzi cieniaNa ostrzu prawdy nie szukając usprawiedliwieniaDla tego losu wszystkich ludzi bez imienia, boLudzie to przyczyny, a zdarzenia to skutkiNa ścianie wisi zegar, stanął Bóg wie kiedyBóg niekiedy śni mi się i mówi „Musisz przeżyć”Budzę się wkurwiony, nie mam sił, a muszę wierzyć, żeNonsens, w którym żyję ma cel, ma mnie zmienić, zmieniA – może to z braku hajsu?B – może to z braku sensu?C – może to wynik lęku, przyzwyczajeń i kompleksów?Można wymieniać dalej, przyczyn jest alfabetAle skutek jest ten sam, dawno przeorałeś banięJak jesteś pierdolnięty tu nie dają za to rentyJak raz się wpieprzysz w gówno, jesteś nim przesiąkniętyŁańcuchy konsekwencji ciągniesz u nóg do śmierciI różnisz się od reszty, więc jesteś aspołecznyWchodzę na wzgórze unieść lekko ciężką głowęSam na sam z pełnią, towarzystwo ciężko znoszę, Zawsze chyba byłem sam, zawsze chyba chciałem tegoNa zegarku mam wciąż zero zero zero zeroNiech bije zegar w takt moich błędnych krokówGodzina duchów? Sram na to, daj mi spokójPrzerwa od śmierci – życie, nie myślę jak je spędzićMyślę jak je spełnić, do pełni o tym wyjęNic to nie daje, ale co by niby dało, gdybym zamilkł?Moja pieśń, moja miłość, nie czekamy na nicGramy swoją rzecz, wielką rzecz z rzeczy małychDobrze wiemy kim jesteśmy dla nas będąc nikim dla nich (cicho)Wkoło ani żywej duszy, we mnie też (cicho)Wkoło żadnego odgłosu, we mnie zew (cicho)Zaczyna swą pieśń młodość smutna, wściekłaZnowu wszystko o nas bez nas, szkoda łez na mleko rozlaneNa wieko kamień, już sam na amen, wieki wieków czekałemW sprawie wartej chuja przelałem krew i atramentWchodzę na krawędź, jak wtedy, gdy byłem ptakiemBłękit był zaproszeniem wtedy, dzisiaj czerń jest rozkazem

8 years ago

lynggra

przywróciłeś mi wiarę w polski rap, mistrzu.

8 years ago

Benn

Nigdy nie słuchałem rapu. Kiedyś niechcący znalazłem ten utwór. Brakuje mi teraz słów. Takich kawałków mogę słuchać bez końca. Ten tekst, ten przekaz, ta siła jest niesamowita. Za pierwszym razem, rozpłakałem się, słuchając tego. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Mimo tego, że to tylko piosenka, to i tak mogę stwierdzić, że odzwierciedla aktualną rzeczywistość. I nie będę pierdolił jakimiś trudnymi słowami. Powiem wprost, cieszę się, że miałem okazję posłuchać tego i że w pewnym stopniu wpłynęło to na moje życie. Miałem podobne zdanie ale nigdy nie potrafiłem ująć tego w taki sposób. 

8 years ago

koneser piekna

Może to kogoś zrazi, ale w mojej ocenie jest to twórczość prymitywna i z przekazem dla pesymistów. Jako odtrutkę polecam radosną kapelę Baranki Boże, np. w euforyzującym utworze "Niedziela". :)) No, opcjonalnie mogą być wzbudzające poczucie wewnętrznej mocy i dumy kapele Honor i Potop, ale nie to!

8 years ago

Tititka ti ti

budzi emocje...

9 years ago

Kasia Arkabuz

Świetna <3 

9 years ago

Myrcinz

Im first XD

9 years ago

MrJoannka

tyle emocji Bisz mistrz !!!

9 years ago

Mikołaj Mikołajczyk

Kiedyś nie umiałem docenić utworów bisza, dzisiaj chyba dojrzałem do tego. Mistrzostwo. 

9 years ago

Nimfette25

Dzieki tworczosci BISZA, jego wierszom i kawalkom w koncu wiem, ze nie jestem sama, ze to nie ja jestem popier...lona, ze ktos widzi to co ja i mowi o tym glosno... Brakuje mi wiecej ludzi takich jak on, by tworzyc nowa rzeczyswistosc, nowy swiat, nowy gatunek czlowieka, by rozwinac skrzydla, ktore sa zwiniete pod lachmanem z ignorancji i cierpienia. BISZ, bede z Toba wyc do pustego nieba bys wiedzial, ze nie jestes sam, jest nas wiecej, dzieki Tobie i Twojej tworczosci bedziemy wychodzic z cienia, by stac sie takimi jakimi naprawde jestesmy. Dziekuje Bracie.

9 years ago

Panyous Panyous

To już jest artyzm. Mocny kawałek.

9 years ago

iiinvicta aa

DLACZEGO TO KURWA MA TAK MAŁO WYŚWIETLEŃ?!

9 years ago

Beatrycze Kefir

Przy tym nie da się nie płakać

9 years ago

Grzegorz Nikrandt

Nawiązania do "Wilka Stepowego" ?

Videos Relacionados

Bisz (B.O.K.) & Pawbeats

Bisz (B.O.K.) & Pawbeats - Banicja