-
Rok 1995 - z płyty "Szok'n'Show"
Muzyka i słowa: Edyta Bartosiewicz
-
Edyta o płycie:
"Ta płyta została zrobiona z rozpędu po „Śnie". Byłam bardzo płodna w tamtym momencie i sama chciałam tą płytę nagrać - totalny szał!
Właśnie „Szał" był pierwszym numerem jaki zrobiłam na gitarze elektrycznej, sama od początku do końca. Ta nowa jakość pojawiła się stąd, że zaczęłam grać na elektryku. Znalazło się tam też trochę psychodeli, jak w numerach „Podwodne miasta", „Ty rozumiesz", Na nic gniew", „Spóźniony", „Możesz", numery które normalnie nic nikomu nie mówią, bo nigdy nie były hitami. Ludzie głownie znali mnie z przebojów typu „Szał", „Zegar", czy „Ostatni", który okazał się bardzo ważny dla niektórych i funkcjonuje do dzisiaj. „Szał" zniknął, „Zegar" może czasami gdzieś tam się pojawi, ale tylko „Ostatni" się obronił. O tym świadczy wartość piosenki, że nie jest to tylko moda, czy chwilowa fascynacja piosenkarką.
Płyta ta okazała się ogromnym sukcesem i towarzyszyła jej duża trasa koncertowa. Było to olbrzymie przedsięwzięcie, nawet jeździły z nami takie schody, po których schodziłam na scenę. Ja lubię tę płytę. Ma niesamowitą energię, ale inną niż „Sen", taką zewnętrzną i niemal namacalną. Do tej pory na koncertach „Susza" jest gwoździem programu. Bardzo też lubię „Czas przypływu", jest to o próbie odtworzenia klimatów dzieciństwa. Również lubię „Na nic gniew", który zrobiliśmy z Maćkiem Gładyszem.
Jeżeli ktoś nie sięgnął po tą płytę, tylko ocenił mnie z singli, to myślę, że nie do końca mnie zrozumiał. Mogłam się wydać bardziej głośna i powierzchowna niż wcześniej, ale to nie była prawda."
-
Zatańcz ze mną jeszcze raz
Otul twarzą moją twarz
Co z nami będzie? - za oknem świt
Tak nam dobrze mogło być
Gdy ciebie zabraknie i ziemia rozstąpi się
W nicości trwam
Gdy kiedyś odejdziesz
Nas już nie będzie i siebie nie znajdziesz też
Zatańcz ze mną jeszcze raz
Chcę chłonąć każdy oddech twój
Co z nami będzie? - uwierz mi
Tak jak ja nie kochał nikt
Gdy ciebie zabraknie i ziemia rozstąpi się
W nicości trwam
Gdy kiedyś odejdziesz
Nas już nie będzie i siebie nie znajdziesz też
W salonie wśród ciepłych świec
Już nigdy nie zbudzisz mnie
Już nigdy nie powiesz mi
Jak bardzo kochałeś mnie
Kochałeś mnie
Kochałeś mnie
Czy słyszysz jak tam daleko muzyka gra?
Zatańcz ze mną jeszcze raz
Gdy ciebie zabraknie i ziemia rozstąpi się
W nicości trwam
Gdy kiedyś odejdziesz
Nas już nie będzie i siebie nie znajdziesz też
Zatańcz ze mną
Ostatni raz
Nas już nie będzie i siebie nie znajdziesz też
-
7 years ago
7 years ago
7 years ago
8 years ago
8 years ago
8 years ago
8 years ago
8 years ago
9 years ago
9 years ago
9 years ago
9 years ago
9 years ago
9 years ago
9 years ago
9 years ago
10 years ago
10 years ago
10 years ago